
Istnieje szereg win, które odsłaniają swe najlepsze cechy dopiero po kilku, kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu latach przechowywania we właściwych warunkach.
Wina takie zawsze wzbudzają największe emocje, bowiem są winami z tzw. „górnej półki”, a więc nie tylko o najwyższej jakości ale i cenie. Zakup takich win wzbudza również aż tak silne emocje z uwagi na fakt, iż ich zakup może przynieść tak krociowe zyski, jak i ……potężne straty.
Pomijając rocznik wyprodukowania danego wina, o jego potencjale dojrzewania decydują cztery elementy:
• taniny
• kwasowość
• alkohol
• zawartość cukru
W każdym wypadku im wyższy poziom w/w elementów, tym większy potencjał dojrzewania danego wina.
Wina białe są delikatniejsze i mają niższy potencjał do dojrzewania niż wina czerwone. Zazwyczaj więc lepiej dojrzewają wina czerwone. Wina te (o wysokim potencjale starzenia) osiągają z reguły swoje apogeum jakości po 20 – 30 latach leżakowania w odpowiednich warunkach.
Wina natomiast o najwyższym potencjale starzenia, to klasowe wina słodkie. Większość z nich doskonale się przechowuje w butelkach, a niektóre są niemal wieczne.
NASZA RADA
Istnieją dwie najskuteczniejsze metody stwierdzenia czy zakupione przez nas wino nadaje się do długiego leżakowania czy też nie:
1. Zasięgnąć rady bezpośrednio u producenta wina. M.in. dlatego najlepiej jest zaopatrywać się w wina bezpośrednio u winiarzy. Można również śmiało zapytać listownie, pisząc na adres podany na etykiecie butelki.
2. Inną skuteczną metodą na określenie optymalnego momentu do otwarcia butelki, jest kupowanie win skrzynkami (po 6 lub 12 butelek) i otwieranie raz na jakiś czas jednej butelki. W ten sposób poznamy zmieniające się właściwości wina, a także przekonamy się, w jakim stanie smakuje nam ono najlepiej. Ponadto, kupowanie wina młodego jest po prostu znacznie tańsze niż wina starego i w pełni dojrzałego.
Niezmiernie natomiast frustrującym doświadczeniem może być fakt, gdy po kilku latach przechowywania, okaże się, że właśnie otwarte wino jest w złym, nie nadającym się do picia stanie.